Fiolety i purpury w sypialni – nie, to wcale nie musi oznaczać buduaru. A nawet jeżeli tak, to co? 😉
Faktem jest, że takie barwy z miejsca nadają pomieszczeniu przytulny i intymny charakter,
ale porzućcie wszelkie pejoratywne skojarzenia i po prostu luknijcie poniżej.
Fiolety z szarościami, to na ten przykład jest coś, co szczerze kocham…
pics via: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17